Różowa skrzynka ze słonikami dla Tosi



Moją ulubioną grafikę - delikatne kwiatuszki, mogliście już nie raz zobaczyć. Pasuje ona niemalże do każdej odmiany różu. Moim zdaniem w tej wersji wygląda najlepiej. Kontrastujący róż (Henrietta -  Chalk Paint by Annie Sloan) w zestawieniu ze słonikami dla Tosi. Z przodu skrzynki na serduszkach pojawiła się metryczka Antoniny z najważniejszymi liczbami. 



Na deklu widnieją dwie postacie - słonik, który potocznie mówi się, że z podniesioną trąbą przynosi szczęście oraz króliczek - mały i bezbronny ssak. Uznawany jest też za przewodnika. Pamiętacie bajkę Alicja w krainie czarów? To właśnie w norce króliczej główna bohaterka szuka swojej drogi ku dorosłości. Zatem nie przez przypadek te dwie postacie zostały ujęte na skrzynce Tośki. Słonik ma przynosić szczęście, a króliczek ma przypominać, że w życiu na wszystko przyjdzie czas oraz, że każda chwila jest bezcenna i ulotna.
Czas pokaże, jakie skarby i tajemnice schowa do swojej skrzynki mała Tosia. Kuferek pomieści jedynie te najważniejsze i te (raczej) "większe" wspomnienia. 



Wewnątrz skrzynki dedykacja z okazji Chrztu Świętego. A w każdej przegródce znalazły się symboliczne drobiazgi. Świeczka na pierwszy roczek. Oby po jej zdmuchnięciu spełniły się wszystkie życzenia jubilatki. Zdjęcie na ozdobnym serduszku, stanie zapewne obok ramek na komodzie. Skarpetki też się przydadzą na zimne nóżki. Do maleńkiego woreczka z wyhaftowanym imieniem włożony zostanie pierwszy kosmyk włosów, a gryzaczek na pierwsze ząbki ukoi obolałe dziąsła maluszka oraz uśmierzy ból.





CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz